MLECZKO PSZCZELE W SŁUŻBIE KOBIECEJ WITALNOŚCI
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o mleczku pszczelim, ponieważ już niedługo będzie można zakupić świeże, naturalne mleczko, od maja do sierpnia – to najlepszy czas.
Mleczko pszczele to pożywienie najmłodszych pszczół i jedyny pokarm królowej, której przedłuża życie aż trzydziestokrotnie w porównaniu do długości życia innych pszczół.
Produkują go pszczoły opiekunki, które przeżuwają pyłek i mieszają go z wydzieliną swoich gruczołów z czubka głowy. Ta mieszanka zamienia się w energetyczny i bardzo odżywczy tonik. W smaku nie powala, ale nie smak jest istotny. Tonik ten zapewnia Królowej nadzwyczajną płodność, a zalet ma wiele:
* zwiększa aktywność gospodarki hormonalnej ( coś dla nas!)
* wzmacnia witalność,
* zapewnia długowieczność ( na pewno Królowej Matce),
* wspomaga leczenie chorób przewlekłych,
* wspomaga niedokrwistość,
* usuwa zmęczenie i poprawia koncentracje,
* nakładane bezpośrednio na skórę działa przeciwzmarszczkowo
Jedyne, co może być zaliczone do wad to wysoka cena i specyficzny smak. Ale zachęcam choć do kuracji w okresie, kiedy dostępne jest świeże mleczko pszczele, czyli od maja do sierpnia.
A tymczasem zrobię sobie odżywczo-wygładzającą miodową maseczkę z kurkumą i cynamonem, mniam, postaram się jej nie zjeść.
4 kwi 2020, 20:20